Kilka słów podsumowania ...
25 marca otworzyły się drzwi do nowej edukacyjnej rzeczywistości. Zmiany zachodzące we współczesnym świecie już nikogo nie dziwią. Naukowcy, badacze zjawisk społecznych, a wreszcie nauczyciele i rodzice, już od dawna poszukują odpowiedzi na pytania dotyczące podstawowych kwestii związanych z nauczaniem młodych ludzi w cyfrowej rzeczywistości.
Zdajemy sobie sprawę, że stosowane dotychczas metody okazują się nieskuteczne w obliczu przemian w sposobach myślenia i uczenia się, wreszcie okolicznościach wirusa, których nikt się nie spodziewał. Nowa ZDALNA rzeczywistość otworzyła nam oczy. Najpierw było niedowierzanie, trudności z zorganizowaniem się, zadawanie zadań dzieciom i ich rodzicom bez wątpienia – bo za chwilę wrócimy do szkoły.
Później stres, mierzenie się z ocenianiem i krytyką publicznie artykułowanymi wszędzie gdzie tylko to możliwe. Żadna grupa społeczna nie jest w stanie zmobilizować się w ogniu takiej ilości pretensji i niezadowolenia, często ataku.
Nauczyciele? TAK!!!! Są przyzwyczajeni. My, nauczyciele Przyjaznej Szkoły w Węgrach zakasaliśmy rękawy, zrobiliśmy burze mózgów i do dzieła!
Tym samym w ekspresowym tempie przeszliśmy szkolenia z zakresu prowadzenia webinarów, transmisji na żywo na FB, opanowaliśmy meetingi za pomocą komunikatorów Skype, Meet, WhatsApp i na platformach MyOwnConference czy Zoom. Przeczesaliśmy zasoby Internetu wzdłuż i wszerz. Jedni kupili komputer, inni kamerki, ktoś statyw, jeszcze ktoś tablet graficzny, żeby mieć możliwość pisania w trakcie lekcji online. Ilość szkoleń online, udziału w webinarowych kursach jest nie do policzenia. Pozyskaliśmy umiejętności tworzenia wirtualnych tablic np. Padlet, a na nich umieszczamy m.in. zadania wykonywane w postaci quizów, gier, zabaw, animacji, które też nauczyliśmy się tworzyć dzięki LearningApss, Wordwall, Quizizz, Testportal czy GeoGerbra itp. Korzystamy z platform do tworzenia wizualnych i interaktywnych treści np.: Genial.ly. Dzięki nim lekcje w tych formach stały się pełne uporządkowanych treści, przeplatanych filmami, nagraniami audio, poleceniami wypowiadanymi przez nauczyciela, urozmaicanych animacjami i interaktywnymi prezentacjami.
Oswoiliśmy się z czasem, z oporem nagrywania filmików z sobą w roli głównej i teraz oprócz pozdrowień dla uczniów, tworzymy profesjonalne filmy – lekcje. Obeznani z programami Biteable, iMovie, Inshot tworzymy też filmy pół żartem pół serio, trochę dla rozweselenia, ale i wspierania naszych uczniów.
Wykonaliśmy kawał dobrej roboty – bez fałszywej skromności. Zresztą rodzice i dzieci dają nam tego wyraz. Jest jeszcze coś, najważniejsze! My już tacy zostaniemy, poczuliśmy, że czas pożegnać stare metody, będziemy wykorzystywać te nowe krajobrazy, które zmusiły nas do poddania krytycznej refleksji obowiązujący system kształcenia. Poczuliśmy bardzo mocno, że chcemy, aby nasi uczniowie lubili się uczyć, bo my polubiliśmy uczyć ich.
Przykłady naszych działań można zobaczyć na tablicy https://padlet.com/logopedaewagranat/78eu0pg76g67717s
Ewa Granat